
Wiem, że napisałem pewną oczywistość - ale szokuje mnie ona za każdym razem, gdy rozmawiam z ludźmi i oni pierwszy raz słyszą o prawicowym ekstremizmie, bo tę niszę zapełniały tony artykułów o przestępstwach migrantów.
Wiem, że napisałem pewną oczywistość - ale szokuje mnie ona za każdym razem, gdy rozmawiam z ludźmi i oni pierwszy raz słyszą o prawicowym ekstremizmie, bo tę niszę zapełniały tony artykułów o przestępstwach migrantów.
Na tym polega problem mediów. Nie wiem czy więcej wyświetleń (a więc i pieniędzy) przynosi im ciągłe grzanie newsów o przestępczości migrantów czy co, ale ludzie (i to trochę nie ich wina) zamiast faktycznych statystyk przestępczości tworzą sobie w głowie statystyki na bazie częstotliwości pojawiania się artykułów o “złych imigrantach” - ta narracja konstruuje ich świat i wobec tego wyimaginowanego świata się buntują.
I’m learning it too! With my husband - we even had an oath in esperanto on our wedding ;)
I really appreciate the simplicity of Esperanto - it has no exceptions and easy suffixes and no grammatical gender.
By the way, I wonder how and why there are many esperanto speakers in China and Japan (since it’s euro-centric).
Saluton!
Interesting thing is that there are many esperanto speakers in China, Japan and Brazil. But, yes, Esperanto is based in european languages.
The problem with Esperanto is that languages don’t work like that: they’re not created out of thin air. They exist because people speak them>
This language was spoken by even larger population that said 2 millions but the totalitarian regimes of Second World War persecuted esperantists. So I think that Esperanto bypassed this rule. And fact that after a whole century this language is still alive and has even some native speakers is telling.
To była krótka przyjaźń xd
Podoba mi się uwzględnienie zagłębienia na pełną pieluchę
Jak były pożary w Australii to te same teksty słyszałem. Chyba nawet od polskich polityków. Gdyby nie to całe gender, to by w dinozaury asteroida nie uderzyła.
Wspinaczka wysokogórska, balet, no i oczywiście praca - bo musi się przyzwyczaić do realiów rynkowych. Najlepiej praca w kancelarii u Matczaka.
Taaak. Najgorsze jest to, że nigdy nie wiesz czy komunikat dotyczy opóźnienia, czy tego, że pociąg wjedzie na peron - bo brzmią tak samo, zaczynają się tak samo, tylko ostatnie słowa się różnią. Więc łatwo jest się wyłączyć, gdy komunikat zawiera w sobie każdą stację na trasie pociągu i dopieeeero po długiej litanii, gdy zapominasz jej początku i wyłączasz się, bo myślisz że komunikat nic nie wnosi - nagle podaje długość opóźnienia. Tylko nie wiadomo już o jaki pociąg chodzi.
Reakcja na akcję (jak i sama akcja) trochę odradza wiarę w ludzi.
W sumie fakt… Więc też powinny obalić ten system jednoosobowego niewolnictwa!
Insektoidy mogłyby w sumie obalić królową, a nie utrzymywać zręby przestarzałego systemu, ale niech im będzie xd Szkoda tylko, że w Wiedźminie się te endriagi zabija :c
XDDDDDDDDDDDDDDDD